Boże Narodzenie/ Dania z ryb/ Święta/ Wielkanoc

Ryba po japońsku

Ryba po japońsku

Ryba po japońsku to danie, które przygotowuję nie tylko na święta, ale również na wiele innych rodzinnych okazji. Wszystkim bardzo smakuje i szybko znika z półmiska. Jej zaletą jest to, że możemy przechowywać ją w lodówce przez kilka dni. Możemy przygotować ją 1-2 dni przed planowaną imprezą lub świętami, a więc zaoszczędzimy czas w trakcie przygotowań 🙂
Przepis dostałam kiedyś od koleżanki i od tego czasu ta rybka często gości na moim stole. Nie mam tylko pojęcia czemu nazywa się po „japońsku” 🙂

Ryba po japońsku

Drukuj przepis

Składniki

  • -1 kg ryby (np. dorsz, morszczuk)
  • -1 duże jajko
  • -1 szklanka mąki
  • -0,5 szklanki wody
  • -sól, pieprz
  • -olej do smażenia
  • Warzywa:
  • -2 duże cebule
  • -słoik ogórków konserwowych
  • -słoik papryki konserwowej
  • Zalewa:
  • -2 szklanki wody
  • -0,5 szklanki oleju
  • -słoiczek koncentratu pomidorowego (190 g)
  • -4 łyżki ketchupu
  • -3-4 łyżki octu
  • -2 łyżki cukru
  • -sól, pieprz do smaku

Przygotowanie

Rybę kroimy na mniejsze kawałki, posypujemy solą i pieprzem. Składniki na ciasto mieszamy, ma być trochę gęstsze niż ciasto naleśnikowe. Kawałki ryby obtaczamy w cieście i smażymy na rozgrzanym oleju na złocisty kolor. Odkładamy na talerz wyłożony papierem ręcznikowym w celu odsączenia z tłuszczu.

Cebulę obieramy, kroimy w półtalarki, paprykę i ogórki kroimy w cienkie paseczki (jeżeli mamy mniejsze ogórki to możemy pokroić je w cienkie plasterki).

Zalewa:

Wszystkie składniki zalewy umieszczamy w garnuszku, zagotowujemy i gotujemy na średnim ogniu przez 3 minuty.

Wykonanie:

Na dnie dużego naczynia układamy połowę ryby, a na niej układamy połowę warzyw. Ponownie układamy rybę i całość przykrywamy resztą warzyw. Wierzch zalewamy gorącą zalewą. Odstawiamy do wystudzenia, a następnie przekładamy do lodówki (najlepiej na całą noc) do "przegryzienia się" smaków.

Smacznego 🙂

Może Ci się spodobać również

3 komentarze

  • Reply
    Gustavo Woltmann
    3 stycznia 2017 at 14:11

    Rewelacyjne danie, tanie i proste. Idealne na piątkowy wieczór, również dla tych, którzy nie umieją gotować 😉 Dobre również z pieczoną cukinią oraz w wersji z wędzonym tofu (wersja wegańska dla mojej dziewczyny). Dzięki za inspirację!

  • Reply
    Martyna
    8 stycznia 2017 at 21:49

    Ryba po japońsku. … nazwa taka bo wszystkie warzywa powinny być pokrojone w slupki:) no i słodko kwasny sos

  • Reply
    ii
    28 stycznia 2017 at 11:21

    Znam ten przepis tylko pod nazwa „ryba po poznańsku”. Też nie wiem skąd ta nazwa. Ja jeszcze dodaję kukurydzę

  • Zostaw komentarz

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.